• Netflix

    Wakacyjny binge-watching…

    Wakacje to jedyny okres w roku, kiedy pozwalam sobie na binge-watching. W wolnym tłumaczeniu binge-watching to nic innego jak maraton filmowy. Wikipedia definiuje binge-watching jako “zjawisko kompulsywnego oglądania seriali, charakteryzujące się oglądaniem po kilka odcinków serialu z rzędu np. z wykorzystaniem nośników pamięci lub online.” Przyznaję bez bicia, iż odkąd odkryłam Netflix, mam chwilę wolnego czasu i akurat nie czytam żadnej książki, z pewnością razem z mężem oglądamy jakiś film bądź serial. Traktuję tę formę relaksu również jako źródło doskonałego samokształcenia się, bowiem z każdego odcinka uczę się czegoś nowego. Poprzednie wakacje będą kojarzyć mi się z serialem House of Cards. Parę zwrotów z tego filmu znalazło się we wpisach…

  • Wakacje…

    Jadąc na wakacje wzięłam komputer z nadzieją stworzenia kilku wpisów. Przecież będę mieć tyyyle wolnego czasu 🙂 Dziś mija 11. dzień urlopu, a ja po raz pierwszy włączyłam komputer. Zaczął padać deszcz, wyczytałam wszystko co się da, więc postanowiłam napisać swoje przemyślenia na temat (nie)zapominania. Jeśli chcecie się dowiedzieć, co robić aby zapomnieć o zapominaniu – stay tuned! BTW – Malbork Castle is awesome!!!