Czy mówić do dzieci po angielsku?

Będąc anglistką i jednocześnie mamą trójki dzieci (chyba powinnam zmienić kolejność 😉 ) ciągle spotykam się z pytaniem “Czy mówię do swoich dzieci po angielsku?” Na chwilę obecną odpowiedź brzmi “I tak, i nie”. Zainspirowana tematem dwujęzyczności zamierzonej rozpoczęłam niedawno eksperyment polegający na tym, iż będę zwracać się do moich dzieci wyłącznie po angielsku. Moje pociechy jakąś znajomość angielskiego już mają lecz są w różnym wieku, na różnym poziomie oraz zupełnie inne jeśli chodzi o osobowość i charakter, w związku z czym sprawa jest skomplikowana, ale nie niemożliwa.

Jak to u nas wygląda?

Do 14-letniego syna staram się mówić po angielsku – on odpowiada różnie – raz po polsku, raz po angielsku. Z 10-letnią córką zafascynowaną absolutnie wszystkim, co związane z nauką języków obcych w 90 procentach rozmawiamy po angielsku, natomiast 8-letnia córka, która dopiero zaczyna przygodę z językiem bardzo niechętnie podchodzi do tematu. W tym względzie postanowiłam nie naciskać mając nadzieję, że słuchając starszego rodzeństwa kiedyś się przekona.

O dwujęzyczności zamierzonej dowiedziałam się zdecydowanie za późno. Better late than never 🙂 Kiedy moje dzieci były małe rozważałam możliwość mówienia do nich tylko i wyłącznie w języku angielskim lecz zostałam skutecznie zniechęcona brakiem badań naukowych na ten temat. Na czym polega dwujęzyczność zamierzona? Na tym, iż rodzic (bądź rodzice) zwracają się do dziecka językiem innym niż ich język natywny (w naszym przypadku język polski). To trochę tak, jak w małżeństwie mieszanym, gdy jeden z rodziców jest obcokrajowcem.

Temat ten od wielu lat bada dr Sonia Szramek-Karcz z Zakładu Językoznawstwa Stosowanego i Translatoryki na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego. Według pani doktor:

[…] na wychowanie w dwujęzyczności nigdy nie jest za późno. Podstawową zasadą jest wewnętrzne przekonanie obojga rodziców do stosowania tej metody ze szczególnym naciskiem na słowo – obojga, ponieważ brak akceptacji jednego z nich zaprzepaszcza fundamentalne założenie, w myśl którego nabieraniu umiejętności musi towarzyszyć poczucie dobrej zabawy i radość dziecka oraz jego rodziców czy opiekunów.

Źródło: Artykuł pt. Gimnastyka dla mózgu ukazał się w „Gazecie Uniwersyteckiej UŚ” nr 9 (249) czerwiec 2017.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat polecam ten artykuł. Zachęcam również do oglądania kanału #MamaLama, w którym dwie super babeczki opowiadają o swojej przygodzie z dwujęzycznością zamierzoną.

 

 

Jeśli jesteście ciekawi jak mi idzie eksperyment stay tuned 🙂 Będę informować o postępach…

20%

zniżki na zakup książki

PHRASAL VERBS ALL YEAR ROUND 🎁

Zapisz się, by otrzymać kod rabatowy

na zakupy w moim sklepie

I don’t spam!

WANT MORE?

Zapisz się, by otrzymać lekcję

Obiecuję nie spamować! 🙂

2 komentarze

Zostaw komentarz. Chętnie poczytam :)